Rafał Sonik zakończył rywalizację w czwartej rundzie Pucharu Świata FIM na trzecim miejscu. Ostatni etap zmagań, podobnie jak dwa poprzednie wygrał Kees Koolen, tym samym triumfując w Desafio Ruta 40. Holender został też nowym liderem cyklu. Polak utrzymał drugą pozycję.
Ostatni etap walki na argentyńskich bezdrożach prowadził do miasta Tucuman. Ściganie rozpoczęło się w dolinie rzeki Belen i poprowadziło rajdową karawanę na wysokość 3500 m n.p.m. Trasa przecięła góry, mijając strome i dość niebezpieczne urwiska, by następnie opaść w doliny i dżunglę porastającą tereny wokół mety.
– Ten odcinek pokrywał się z przedostatnim etapem Rajdu Dakar 2015. Dziękowałem wówczas Bogu, że nie muszę walczyć o sekundy na tych krętych i ciasnych ścieżkach. Gdzieniegdzie półki skalne miały szerokość quada, a pod nimi roztaczała się przestrzeń mogąca przyprawić o zawroty głowy – relacjonował krakowianin, który tym razem próbował ścigać prowadzącą dwójkę rywali. Ostatecznie pozostali jednak poza jego zasięgiem.
Rajd w Argentynie wygrał Kees Koolen, stając się tym samym czwartym liderem Pucharu Świata w tym roku. Na początku tę pozycję zajmował Kuwejtczyk Fahad Al-Musallam. Następnie prowadzenie objął Rafał Sonik. Odebrał mu je dwa tygodnie temu Alexis Hernandez, a teraz trafiło w ręce Holendra. Przy tak zaciętej i wyrównanej rywalizacji wciąż każdy scenariusz jest prawdopodobny, a o tym kto zdobędzie trofeum rozstrzygnie Rajd Maroka.
– Miałem spore obawy w stosunku do tych dwóch rajdów w Ameryce Południowej. Moje kolano po czerwcowym urazie wciąż nie jest sprawne, więc za cel postawiłem sobie nie zwycięstwo, a podium. Biorąc pod uwagę zwichniętą w Argentynie kostkę, trzecie miejsce w Desafio Ruta 40 i druga pozycja w klasyfikacji sezonu to spore osiągnięcie, ale ja zawsze walczę o najwyższy stopień podium. Dlatego pozostał lekki niedosyt, który postaram sobie odbić z nawiązką w Maroku – mówił obrońca Pucharu Świata, który znany jest z tego, że nigdy nie składa broni.
Ostatni akord walki o prymat na quadowej scenie w świecie cross-country będzie miał miejsce pomiędzy 4, a 10 października. OiLibya Rally to również dla większości zawodników ostatni test przed Rajdem Dakar, odbywający się na jego dawnych, saharyjskich trasach.
Wyniki V etapu (FIM):
1. Kees Koolen (NLD) 2:43.59
2. Alexis Hernandez (PER) +4.07
3. Pablo Copetti (ARG) +4.51
4. Rafał Sonik (POL) +9.34
5. Rodolfo Guillioli (GUA) +2.29.42
Klasyfikacja quadów (FIM):
1. Kees Koolen (NLD) 25:48.12
2. Pablo Copetti (ARG) +10.19
3. Rafał Sonik (POL) +22.06
4. Rodolfo Guillioli (GUA) + 2.48.28
5. Alexis Hernandez (PER) +36:21.36
Klasyfikacja Pucharu Świata FIM:
1. Kees Koolen (NLD) 81 pkt
2. Rafał Sonik (POL) 73 pkt
3. Alexis Hernandez (PER) 70 pkt
4. Rodolfo Guillioli (GUA) 47 pkt
5. Ignacio Casale (CHL) 28