Już po raz siódmy w Teatrze Witkacego odbyło się spotkanie wigilijne przyjaciół Kasprowego Wierchu organizowane przez Karolinę Sołowow i Rafała Sonika. Jak zawsze nie zabrakło wigilijnych potraw, wspólnego kolędowania i występów artystycznych. Przede wszystkim nie zabrakło jednak ciepła, serdeczności i życzeń płynących prosto z serca każdego uczestnika.
Teatr Witkacego, jak co roku wypełnił się narciarzami, byłymi olimpijczykami, ratownikami górskimi, pracownikamia TPN oraz PKL. Nie zabrakło również przedstawicieli władz Zakopanego oraz miłośników gór, którzy Tatry noszą w sercu. Gości, jak zawsze powitali Karolina Sołowow i Rafał Sonik, wykorzystując tę okazję, by podziękować ludziom, którzy przez ostatnie 10 lat przyczyniali się do organizacji kwietniowych Spotkań Przyjaciół Kasprowego Wierchu.
– Chcemy docenić dzień, który jest nam dany. Chociażby muzyka, której tu słuchamy, przenosi nas w świat czystych i pięknych emocji. To one pozwalają nam w pełni cieszyć się tym, co najcenniejsze – przyjaźnią otaczających nas ludzi i dobrem, które współdzielimy – powiedział Rafał Sonik.
Program artystyczny na ten wyjątkowy wieczór przygotował Andrzej Bienias. Goście mogli wsłuchać się również w niesamowite brzmienia, które na scenie tworzyły wspólnie zespoły Trebunie Tutki oraz Quintet Urmuli z Gruzji.
Wieczór trwał do późnych godzin. Spotykający się kilka razy w roku, w jednym miejscu przyjaciele nie mogli się „nagadać” i cieszyli się swoją obecnością do późnych godzin. Jak zawsze, zgodnie z tradycją, nie było osoby, która nie opuściłaby budynku Teatru z szerokim uśmiechem i pozytywną energią na cały zimowy czas.
Tagi: Rafał Sonik