Rafał Sonik od jakiegoś czasu mocno zaangażował się we wspieranie Stowarzyszenia Piękne Anioły, które stara się poprawiać szanse rozwojowe dzieci i młodzieży poprzez zmianę ich najbliższego otoczenia. W sobotę quadowiec udowodnił, że jego pomoc nie zawsze musi mieć wymiar finansowy, zapraszając dzieci i rodziców na wspólne warsztaty robienia sushi.
Ci, którzy znają quadowca wiedzą, że jego największe przysmaki to tatar oraz sushi. Stąd właśnie narodził się pomysł, by w restauracji Tao by Zen w Krakowie zorganizować wspólne warsztaty przygotowywania japońskiego przysmaku. Bilety na warsztaty były płatne, a dochód z ich sprzedaży został przeznaczony na działania Stowarzyszenia Piękne Anioły.
Żadne z dzieci, które w raz z rodzicami dołączyli do zabawy z pewnością nie żałowało czasu spędzonego ze zwycięzcą Dakaru. Na miejscu obok kulinarnych przeżyć organizatorzy wraz z zespołem Rafała Sonika zapewnili liczne atrakcje w postaci malowania twarzy, animacji oraz fotobudki, w której można było robić sobie wspólne zdjęcia w przebraniach.
Nie zabrakło też oczywiście dakarowych opowieści, wspólnych zdjęć, a nawet „quadowego toru przeszkód” ustawionego z opon i beczek. Były prezenty, pamiątkowe dedykacje na kalendarzach, a przede wszystkim uśmiechnięte twarze i radość w oczach maluchów.