4, 5 tysiąca wolontariuszy zebrało się w dniach 30 czerwca i 1 lipca na górskich szlakach, by po raz szósty uczestniczyć w akcji „Czyste Tatry”. To nowy rekord frekwencji inicjatywy organizowanej przez Rafała Sonika, prezesa Stowarzyszenia Czysta Polska.
– Piękno tatrzańskiej przyrody to nasza niezwykła duma. Od sześciu lat pokazujemy, że to także nasza odpowiedzialność. Dzisiaj znowu wypełniliśmy naszą misję. Polacy to niezwykły naród. Potrafiliśmy zbudować górę śmieci niczym Kasprowy Wierch. I samemu ją rozbieramy! – mówił podczas wielkiego finału imprezy Rafał Sonik.
W ślad za frekwencją organizatorom udało się także pobić inny rekord. Dzięki wsparciu partnerów i sponsorów, marce Jan Niezbędny oraz firmie Geo Delta, na Górnej Równi Krupowej udało się stworzyć największego białego orła.
– Jesteśmy dumni z naszej postawy. Sprzątając Tatry, Beskidy, Karkonosze, Mazury, czy plaże pokazujemy, że naprawdę kochamy Polskę. Stąd patriotyczny znak, który ma symbolizować naszą troskę o własne środowisko – komentuje Krzysztof Dąbrowa, rzecznik prasowy projektu. Mozaika została usypana z regranulatu z przetworzonej folii. Ten sam surowiec zostanie wykorzystany do produkcji worków na śmieci, z których korzystać będą wolontariusze projektu w 2018 roku. Już teraz mozaika uzyskała status rekordu Polski, a w przeciągu kilku dni może uzyskać status rekordu Guinnessa.
Tagi: czyste tatry