Rafał Sonik w młodości grywał w bilard od czasu do czasu. Potem próbował swoich sił w snookerze, a po długiej przerwie znów stanął przy stole. Kiedy quadowiec otrzymał zaproszenie do udziału w turnieju Hot Shot Masters, nie wahał się ani chwili.
Zawody miały część „oficjalną” i „nieoficjalną”. W tej pierwszej, w pokazowych pojedynkach zmierzyli się profesjonaliści i choćby nasz wielki talent, Marcin Nitschke zremisował z Kenem Dohertym. W drugiej odsłonie rywalizowały zespoły amatorów, które miały do wykonania rozmaite zadanie. Głównie z przymrużeniem oka. Pojawili się twórcy z „5 sposobów na”, Rafał Sonik, Lucjan Błaszczyk, czy Tomasz Oświeciński.
– Sporo czasu potrzeba, aby móc nauczyć się grać w snookera. Tutaj liczyła się dobra zabawa i myślę, że kibicom się podobało. Przyjechaliśmy z różnych stron kraju, aby móc im sprawić przyjemność – powiedział zwycięzca Dakaru.
Wydarzenie zakończył koncert Varius Manx.