Zgodnie z jedenastoletnią tradycją, 22 kwietnia, na szczycie Kasprowego Wierchu spotkają się narciarze, olimpijczycy z dawnych lat, taternicy, TOPRowcy, pracownicy kolejki oraz miłośnicy gór. Jak co roku będą dzielić się wspomnieniami, snuć opowieści i modlić się w świątyni bez ścian i sufitu. W miejscu, gdzie wszyscy są bliżej nieba i bliżej siebie.
– Te 11 lat minęło niczym wiosenna burza. Przed nami 10. spotkanie na szczycie Kasprowego Wierchu – naszej „Świętej Góry”. Spotkanie, na które czekamy cały rok, ponieważ wnosi istotną wartość w nasze życie. Jest świętem, które wpisało się nie tylko w historię Tatr, ale przede wszystkim w nasze serca. To już swoisty symbol – jak lina kolejki łączącej szczyt z Zakopanem – mówił Rafał Sonik, który wraz Markiem Gajewskim i Piotrem Pawelą zorganizował pierwsze spotkanie w 2007 roku.
Coroczne spotkania mają niezwykłą atmosferę. Tu każdy wysiada z kolejki uśmiechnięty i choć nie raz Msza Święta odprawiana jest podczas śnieżnej zawieruchy, to w drodze powrotnej na twarzach uczestników widać rumieńce i płomień radości w oczach. Międzypokoleniowe rozmowy, uściski dawno niewidzianych przyjaciół, opowieści z dawnych lat i wspomnienie o tych, którzy odeszli już za niebieską grań.
W tym roku, jak zawsze, centralnym punktem spotkania będzie Msza Święta, którą o 11:30 odprawi Metropolita Krakowski Arcybiskup Marek Jędraszewski. Jeśli pogoda na to pozwoli, celebrowana będzie na szczycie Kasprowego, w intencji polskich himalaistów, którzy na drodze do realizacji swojej pasji i marzeń zapłacili najwyższą cenę.
W programie znalazł się również pokaz archiwalnych filmów, koncert kapeli góralskiej „Ciupaga” oraz prezentacja Wojciecha Szatkowskiego „Magia Kasprowego Wierchu dawniej i dziś”. Wydarzenie zwieńczy projekcja filmu „Nasze 10 lat wspomnień z Kasprowego Wierchu”. Ostatnia kolejka z uczestnikami zjedzie o godzinie 17:00.
Tagi: Rafał Sonik, Zakopane