To było wielkie święto tych, którym nieobca jest troska o czystość najpopularniejszych tatrzańskich szlaków! Sobotnim plenerowym koncertem zespołu Piersi, zakończyła się piąta – rekordowa! – edycja akcji „Czyste Tatry”.
Mimo niesprzyjającej aury, w góry wyruszyło grubo ponad 4 tysiące wolontariuszy, „uzbrojonych” w gumowe rękawice i worki na śmieci, ufundowane przez wieloletniego partnera akcji, firmę Jan Niezbędny. W sumie po dokładnych podliczeniach okazało się, że ze szlaków zniesionych zostało 280 kilogramów śmieci pozostawionych przez turystów. Tym samym udało się podtrzymać tendencję z ubiegłych edycji – mimo rosnącej liczby uczestników, zebranych odpadków jest coraz mniej.
-To jest niesamowite! Jest nas coraz więcej, a mimo to śmieci znosimy coraz mniej. To tylko świadczy o skuteczności działań, szczególnie w walorze edukacyjnym. Pokazujemy, że można świetnie się bawić, jednocześnie pamiętając o czystości naszych najwspanialszych gór – mówi organizator akcji, znany rajdowiec Rafał Sonik.
Tym razem na uczestników 5. edycji „Czystych Tatr”, w miasteczku ulokowanym na zakopiańskiej Dolnej Równi Krupowej, czekała masa atrakcji, na czele z biciem rekordu Guinnessa. Przy wsparciu wolontariuszy z zakretki.info, ułożono największy w Polsce wzór z odpadów biodegradowalnych – nakrętek od butelek. Już w niedzielę stwierdzono rekord naszego kraju, a najprawdopodobniej także Guinnessa, choć na oficjalne potwierdzenie organizatorzy muszą poczekać jeszcze kilka tygodni. Ponadto, wolontariusze przez dwa dni zabawy korzystać mogli z bezpłatnego pola namiotowego, boisk do siatkówki i badmintona, a także zobaczyć co też przygotowali dla nich organizatorzy kiermaszu outdoorowego.
Na zakończenie dla wszystkich zagrał zespół Piersi, dając dowód na to, że „będzie się działo” i to już za rok, podczas kolejnej edycji akcji Czyste Tatry!