Przedsiębiorcą jestem od najmłodszych lat. Moja mama twierdzi, że pierwszy interes ubiłem zamieniając mały zabawkowy samochodzik na notes, który moim zdaniem był bardziej praktyczny.
Rafał Sonik nie lubi nazywać siebie biznesmenem. Jego zdaniem słowo „biznes” niesie ze sobą negatywne skojarzenia – oznacza działalność nakierowaną przede wszystkim na zysk. Tymczasem działalność zawodowa prezesa Gemini Holding opiera się przede wszystkim na tworzeniu, rozwoju i pracy z ludźmi oraz dla ludzi. Dlatego uważa, że lepszym określeniem jest „organiczny przedsiębiorca”.
W budowaniu swoich firm krakowianin ma pełną świadomość siły drzemiącej w potencjale ludzi, z którymi pracuje. Dlatego nie tylko starannie dobiera swoją kadrę, ale również nieustannie motywuje swoich pracowników do podnoszenie kwalifikacji. Przekłada się to na staż pracy w jego spółkach, który w niektórych przypadkach przekroczył już 20 lat.
Rafał Sonik uważa, że na sukces składa się 20% talentu i 10% szczęścia. Pozostała część to pilność i pracowitość. Aby skutecznie prowadzić jakąkolwiek działalność potrzebna jest umiejętność podejmowania decyzji i konsekwencja w ich realizacji.
Jest odpowiedzialnym przedsiębiorcą, dla którego pieniądze nie niosą wartości samej w sobie, ale stanowią środek do osiągania celu. Poza realizacją własnych pasji sportowych, przeznacza znaczne fundusze na pomoc innym. Pomaga Stowarzyszeniu Siemacha, działającemu na rzecz dzieci i młodzieży pozbawionej równych szans w rozwoju edukacyjnym i społecznym. Inicjuje oraz wspiera akcje związane z działalnością społeczną, kulturową i ekologiczną związaną z polskimi Tatrami, głównie skupionymi wokół kultowego Kasprowego Wierchu.